czy ktoś z Was w poprzednim sezonie robił kurs i zdawał egzamin na licencję BC w Poznaniu?
czy wystarczy być na zajęciach teoretycznych i coś posłuchać aby zdać czy jednak regulaminy trzeba mieć wkute na blachę?
ile czystego/faktycznego jeżdżenia jest po dużej nitce toru?
czy można liczyć na jakies indywidualne uwagi od prowadzących w zakresie techniki jazdy?
proszę o relacje i wrażenia
